Nurkowanie w Chorwacji? Piękne chorwackie wody są warte grzechu! Nurkowanie w Chorwacji może odbyć się na dwa sposoby. Pierwszy wygląda tak, że jesteśmy nurkami o pewnym doświadczeniu i posiadając certyfikat nurkowy możemy sami wejść pod wodę. Nurkowanie samodzielne wiąże się jednak z pewnymi obowiązkowymi punktami do odhaczenia.
Jeśli planujesz nurkowanie we własnym zakresie w Chorwacji musisz postarać się o pozwolenie na nurkowanie, które można otrzymać w dużych miastach i w punktach turystycznych, w których znajdziemy oznaczenie o możliwości kupna. Zezwolenie takie musimy bowiem wykupić i jest ono objęte przedziałem czasowym. Nurkowanie takie wymaga również podjęcia transportu całego sprzętu nurkowego wraz z nabitymi butlami z powietrzem, co może być problematyczne dla osób z mniejszymi samochodami. Pozostaje jeszcze trzecia kwestia - nurkowanie w Chorwacji, nawet jeśli kiedyś już schodziło się u wybrzeży tego kraju pod wodę - oznacza nurkowanie w obcym akwenie. Planowanie nurkowania jest trudniejsze i nie mamy pewności, że wybierzemy najlepsze miejsce.
Drugim sposobem na nurkowanie w Chorwacji jest nurkowanie z bazą nurkową. Bazy Nurkowe są dobrze przygotowane na udostępnienie nurkowania turystom. Oznacza to, że po stronie bazy nurkowej w Chorwacji będzie leżeć posiadanie chorwackiego zezwolenia na nurkowanie, wypożyczenie pełnego sprzętu nurkowego, czy turystyka podwodna.
Każda baza nurkowa ma na miejscu Divemastera i Instruktora, często jest to jedna i ta sama osoba, który oprowadza nurków po najpiękniejszych miejscach nurkowych. Ma wiedzę gdzie najlepiej w szerokim obszarze bazy warto zanurkować i na jakiej głębokości. Pozwala to na bezpieczne planowanie nurkowania, które dodatkowo będzie wyjątkowym przeżyciem, które uwzględni wszystkie ważne zjawiska i miejsca pod wodą.
Nurkowanie w bazie nurkowej jest o wiele bardzie korzystne pod względem turystycznym. Bardzo często można też na miejscu wynająć nocleg na dowolny okres czasu, co pozwoli na cieszenie się pobytem w Chorwacji i z pewnością pozwoli wypocząć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz